Aktywna mimo problemów z pęcherzem
Statystyki alarmują, że już co trzecia kobieta cierpi na nietrzymanie moczu. Wbrew stereotypom wcale nie jest to dolegliwość osób starszych i schorowanych. Osoby dotknięte tym problemem mogą, a nawet powinny prowadzić aktywny tryb życia, ale przede wszystkim muszą poruszyć ten temat podczas wizyty u lekarza.
Kobiety wstydzą się tego, że zdarza im się nietrzymanie moczu. Zamykają się w domach, porzucają wszelkie aktywności fizyczne i izolują od życia społecznego. Wynika to z tego, że częściej muszą dbać o higienę intymną i boją się przebywać w miejscach, w których nie ma dostępu do toalety. Tymczasem, aby poradzić sobie z tą dolegliwością, trzeba o niej otwarcie mówić z lekarzem i świadomie jej przeciwdziałać.
Skonsultuj się z lekarzem
Kiedy tylko zaobserwujesz u siebie nawet bardzo niewielką ilość mimowolnie oddawanego moczu, zamiast liczyć na to, że problem sam zniknie, zgłoś się do lekarza. Dokładnie opowiedz mu o swoich dolegliwościach. Pomoże to postawić trafną diagnozę i ustalić najlepszy dla ciebie sposób leczenia inkontynencji. Po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu lekarz może zlecić dodatkowe nieinwazyjne badania takie jak posiew moczu czy USG. Dzięki nim można ocenić stan układu moczowego. Pamiętaj, że im wcześniej skontaktujesz się z lekarzem, tym mniejsze ryzyko powikłań i narastania problemu. Bywa, że nietrzymanie moczu jest tylko objawem infekcji bakteryjnej dróg moczowych. Wtedy wystarczy prosta kuracja lekowa.
Bądź aktywna
Uprawianie sportów angażujących mięśnie dna miednicy to pierwszy krok do zapobiegania pojawianiu się problemu inkontynencji i leczenia lekkiej postaci nietrzymania moczu, jeśli już się pojawiła. Trzeba tylko dostosować trening do swoich możliwości i unikać ćwiczeń polegających na dźwiganiu czy podnoszeniu cięższych przedmiotów. Miej też przy sobie chusteczki do higieny intymnej oraz anatomiczne wkładki urologiczne lub tak zwane pieluchy dla dorosłych i załóż je przed rozpoczęciem treningu. Wchłaniają wilgoć i neutralizują nieprzyjemny zapach, są też dyskretne i niewidoczne pod ubraniem.
Ćwicz mięśnie Kegla
Regularne ćwiczenia mięśni dna miednicy (tak zwanych mięśni Kegla) mogą zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować przykre skutki nietrzymania moczu. Są proste i całkowicie bezpieczne. Polegają na zaciskaniu i rozluźnianiu mięśni otaczających cewkę moczową, pochwę i odbytnicę. Najprostszym, polecanym od lat sposobem na zlokalizowanie tych mięśni jest kilkukrotne przerywanie strumienia podczas oddawania moczu. Później nie należy już tego robić w czasie wizyt w toalecie, gdyż może to doprowadzić do infekcji układu moczowego.
Jedz i pij z umiarem
Alkohol oraz napoje zawierające kofeinę mają działanie moczopędne i mogą podrażniać pęcherz moczowy. Dlatego ogranicz je do minimum. Również słodzone napoje gazowane negatywnie działają na pęcherz, dlatego zastąp je naturalną niegazowaną wodą. Nadwaga i otyłość mogą powodować nacisk tkanki tłuszczowej na mięśnie odpowiedzialne za kontrolę oddawania moczu. Dlatego utrzymuj prawidłową masę ciała. Również tutaj pomoże aktywność, o której pisaliśmy wyżej!